KSIĘGA STYLU COCO CHANEL - KAREN KARBO

   Dziś przychodzę do Was z czymś zupełnie nowym, ponieważ postanowiłam podzielić się z Wami moimi wrażeniami oraz odczuciami po przeczytaniu jednej z książek. Nie jest to żaden romans ani dramat, bo zamieszczanie takowej recenzji na blogu modowo-urodowym nie miałoby żadnego sensu. Jest to biografia historycznej ikony mody, która nie jest zwykłą i sztywną biografią zawierającą same suche fakty.

KSIĘGA STYLU COCO CHANEL - KAREN KARBO
   Książka ta była dla mnie totalnym zaskoczeniem, wiedziałam że to nie będzie biografia, początkowo myślałam że może to być jedynie lekcja stylu, elegancji i klasy XX wieku, sama moda, jednak już po kilku stronach wyzbyłam się tych przypuszczeń. Jest ona podzielona na 12 rozdziałów: o stylu, autokreacji, o tym jak być nieustraszoną, o przetrwaniu namiętności, życiu chwilą, sukcesie, traktowaniu dozgonnych rywali, pieniądzach, kobiecości, czasie, życiu na własnych warunkach i elegancji. Wszystkie z tych porad są tokiem myślenia Chanel, owiane w historie z jej życia.


CHANEL - REWOLUCJA 
   Coco Chanel według mnie to kobieta łącząca w sobie multum antonimów. Przez niesamowitą pewność siebie i oryginalność, w czasach kiedy określonych zasad nie należało łamać, bo nikt nie czuł się na siłach aby wyjść przed szereg, ona była tą jedną jedyną, która odważyła się zrobić coś, na co nie wpadłby, bądź nie ośmielił nikt przed nią. Abyście usposobili sobie jakim wyczynem musiało być zrewolucjonizowanie mody damskiej w tamtych czasach, musicie wyobrazić sobie chociażby wygląd Ani z Zielonego Wzgórza i dodać do niego obszerne kapelusze (o półmetrowym, bogatym w kwiaty oraz pióra rondzie) a także gorsety, które ściskały sylwetkę aby nadać jej wymarzony i porządany kształt klepsydry (wąska talia, szerokie biodra).

   Gabrielle uważała jednak, że moda nie powinna być uciążliwa, wręcz przeciwnie powinna być komfortowa a zarazem elegancka. To co zrobiła, było niesamowitym przełomem. Niemożliwe stało możliwym a dziwactwa zamieniły się w klasyczny minimalizm, który do dnia dzisiejszego zachwyca zarówno w modzie jak i dekoracji wnętrz.


STYL À LA CHANEL
 
   "W kwestii mody zawsze lepiej zachować odrobinę umiaru"
Według mnie oznacza to iż powinniśmy wiedzieć co i gdzie możemy założyć w zależności od wielu czynników (pogoda, okoliczności). Jest to ostrzeżenie przed przesadą i nakłonienie ku pamiętaniu o stosowności do każdej z okazji. Natomiast według Chanel przez przesadną stylizację najprawdopodobniej próbujemy ukryć się za warstwą makijażu jak i ubraniami i biżuterią.

   "Wszystko co trzeba robić to odejmować"
Przesyt nie jest elegancki, z elegancją utożsamia się jedynie minimalizm i prostota.

   "Nie powinno się poświęcać całego czasu na przebieranie się. Potrzeba nam tylko dwóch lub trzech garsonek, pod warunkiem że zarówno one, jak i wszystkie dodatki tworzą idealne zestawy."
Mimo powszechnej obsesji na punkcie wyglądu, kobiety, które poświęcają mu zbyt wiele uwagi, wydają się zadufanymi w sobie i nudnymi idiotkami. Opracowanie kilku idealnych zestawów, które można wyciągnąć z szafy w dowolnym momencie, ma w sobie klasę. Mówimy tu o rzeczach, które można ze sobą dowolnie łączyć. Prościej: każdy element twojej pięknej garderoby powinien świetnie pasować do pozostałych.

   "Szczypta fetyszu jest bardzo wskazana"
Obsesja na jednym z elementów garderoby doda stylizacjom oryginalności  i indywidualności.